[ Pobierz całość w formacie PDF ]
- Przeciwnie. Bardzo mądre. Po raz pierwszy i, jak sądzę, ostatni w życiu kocham
naprawdę. Najpiękniejszą i najbardziej upartą kobietę o najpiękniejszych ognistorudych
R
L
T
włosach w całej Anglii. Pippo, czy zrobisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną? Pro-
szę, powiedz, że też mnie kochasz!
- Ale jak...? Przecież Nat...
- Twój brat przystał do przemytników, aby zdobyć dowody przeciwko sir Felikso-
wi. Udowodnił, że ten niegodziwiec zamordował swoje poprzednie żony. Kontrabanda to
nie wszystko.
- Wielkie nieba! A pani Thornley?
- Została aresztowana jako współwinna porwania. W najlepszym razie może się
spodziewać deportacji do kolonii.
- Och, Ash, jak to się wszystko poplątało?
- Ale wszystko szczęśliwie się skończyło. Każda opowieść powinna mieć dobre
zakończenie. Więc... czy odpowiesz na moje pytanie i uczynisz mnie najszczęśliwszym
człowiekiem na świecie? Wyjdziesz za mnie?
- O, tak... Tak, Ash, tak.
Pocałował ją, a potem obsypał pocałunkami czoło, nos, uszy, policzki, szyję, ręce,
ramiona, wszystkiemu poświęcając jednakową uwagę. Zarzuciła mu ramiona na szyję i
całowali się, aż obojgu zabrakło tchu.
Nagle pojawili się Aleks i Harry. Zastali parę zakochanych w objęciach.
- No to kolejny dżentelmen z klubu poległ - powiedział Harry z uśmiechem. -
Chodz, Aleks, zostawmy ich. Pózniej przyjdzie czas na wyjaśnienia.
R
L
T
[ Pobierz całość w formacie PDF ]