[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wniosków dowódca 2 Agw. rozkazał oddziałom saperskim przygotować zapory minowe na podejściach do
wzgórz. Obronę 3 DPgw. miała wzmocnić 49 DPgw. generała Podszywajłowa, a do drugiego rzutu
przewidziano na tym kierunku 387 DP dowodzoną przez pułkownika Makariewa.
Przed odjazdem generał Malinowski jeszcze raz obejrzał przez lornetkę pole walki. Cały teren za
zakrętami pokrytej lodem rzeki spowijał dym. Z północnego brzegu strzelała radziecka artyleria. Walki
trwały również w stanicy, choć natężenie ich było niewielkie.
 Oddałbym wszystko  zaczął generał patrząc na Aarina  żeby wiedzieć, co jeszcze Niemcy
chowają w zanadrzu. Jakie decyzje podejmuje Manstein?  po czym, zwracając się do Calikowa, zażądał
kategorycznie:  Niezależnie od okoliczności pułki muszą walczyć do ostatniego naboju. Najważniejsze to
związać nieprzyjaciela i niszczyć jego czołgi. Wszystkimi sposobami! Bez mojego osobistego rozkazu nie
cofać się ani o krok! Nie zezwalam na cofanie się! Proszę o tym nieustannie pamiętać. Czy zrozumieliście,
pułkowniku?
 Tak jest, zrozumiałem  odpowiedziałał Calikow.  Nie cofniemy się, towarzyszu generale.
Po powrocie do Wierchnie-Caricynskiego generał Malinowski rozkazał generałowi Swirydowowi,
dowódcy 2 KZmech, by wydzielił trzy pułki czołgów do rozwinięcia za 3 i 49 dywizją w rejonie Wasiljewka
 Kapkinski. Miały one wzmocnić obronę przeciwpancerną i odpierać ataki niemieckich wozów bojowych,
a zarazem przygotować się do przeciwuderzenia i zlikwidowania nieprzyjaciela na północnym brzegu
Myszkowej. Również pozostałe oddziały 2 KZmech miały przesunąć się z dotychczasowego rejonu
koncentracji za ugrupowanie 3 DPgw., na północny wschód od Iwanowki.
O sytuacji w rejonie Wasiljewki i powziętych decyzjach generał Malinowski powiadomił dowódcę
Frontu, generała Jeremienko, który znajdował się na swym stanowisku dowodzenia w Rajgorodzie. Ten z
kolei poinformował generała Malinowskiego, że zastępca dowódcy Frontu, generał Zacharow, który
zajmował się organizacją współdziałania wycofujących się związków 51 armii z podchodzącymi do rzeki
dywizjami 2 Agw., przesłał alarmujący meldunek o znacznym opóznieniu marszu 387 DP. Według generała
Zacharowa dywizja pułkownika Makariewa nie zdąży zająć obrony w planowanym czasie, to znaczy do rana
21 grudnia. W tej sytuacji generał Jeremienko nakazał wykorzystać na kierunku Wasiljewki 87 DP
pułkownika Kazarcewa oraz 3 KZmech gw. generała Wolskiego. Generał Malinowski doszedł więc do
wniosku, że osłabioną w dotychczasowych walkach 87 DP (w dodatku bez 1378 pp podpułkownika
Diasamidze) należy użyć do osłony lewego skrzydła 13 KP i całej armii. Pułkownik Kazarcew otrzymał
rozkaz zajęcia obrony od miejscowości Birzowoj do Gniłoaksajska, frontem na zachód. Korpus generała
Wolskiego nie był zdolny do dalszej walki i trzeba go było wycofać do odwodu.
GWARDYJSKA REDUTA
Już pierwsze niepowodzenie 17 DPanc nad Myszkową  klęska jej szpicy w Niżnie-Kumskim 
skłoniły generała Hotha do rozważań, czy nie należałoby przerzucić jej głównych sił w prawo na
Gromosławkę. Gdy jednak generał Zenger und Etterlin zameldował, iż własnymi siłami nie jest w stanie
przełamać obrony radzieckiej pod Gromosławką i zdobyć tu przyczółka, generał Hoth uznał za stosowne
udać się na stanowisko dowodzenia 57 KPanc do Pimen Czerni. Wieczorem 21 grudnia dokonano tu analizy
sytuacji w pasie dziaÅ‚aÅ„ korpusu. DoÅ‚Ä…czenie grupy Zollenkopfa do Hünersdorffa, a zwÅ‚aszcza zdobycie
wzgórza 110,4, zdawało się rokować nadzieje na przełamanie radzieckiej obrony na odcinku Wasiljewka 
Kapkinski, tym bardziej że została oczyszczona droga dowozu do Wasiljewki. Wprawdzie natarcie 23 DPanc
w kierunku Gniłoaksajska utknęło pod chutorem Birzowoj, ale prawe skrzydło korpusu było znów osłaniane.
Również rumuński korpus kawalerii generała Popescu utrzymywał Samochin i zachodnią część %7łutowa 2. W
tej sytuacji generał Hoth oraz pułkownik Fangohr przekonali generała Kirchnera o celowości dalszego
przesunięcia 17 DPanc w prawo, na Iwanowkę, by w razie potrzeby mogła częścią swych sił wesprzeć i
rozwijać powodzenie 6 DPanc. Głównym zadaniem korpusu w dniu 22 grudnia było wykonanie silnego
uderzenia z Wasiljewki w kierunku północnym, opanowanie okolicznych wzgórz i rozwijanie natarcia na
Zety i Wierchnie-Caricynski.
Rozwój dotychczasowych wydarzeń nad Myszkową przeanalizował również sztab 2 armii gwardii.
Koncentracja jej głównych sił na kierunku zagrożenia, zwłaszcza 49 DP w rejonie Wasiljewki, umożliwiła
podjęcie silnych kontrataków na niemiecki przyczółek. Takie zadanie na dzień 22 grudnia postawił generał
Malinowski przed 13 KPgw. Aktywne działania miał też podjąć 1 korpus generała Missana.
O świcie radzieckie oddziały 3 i 49 dywizji zaatakowały niemiecki przyczółek. W związku z tym 6
DPanc nie tylko nie zdołała przejść do nakazanego natarcia, lecz z trudem utrzymywała zdobyty teren.
Generał Rauss zaczął alarmować generała Kirchnera o wsparcie, ten zaś przekazywał owe prośby do sztabu
4 APanc. Ponieważ artyleria dywizyjna i korpuśna w dalszym ciągu nie miała dogodnych punktów
obserwacyjnych i musiała prowadzić niecelny ogień powierzchniowy, na pomoc znów wezwano lotnictwo.
Pod jego osłoną grenadierzy, wsparci czołgami; uderzyli na Kapkinski i okrążyli tu 3 batalion 13 pp
pułkownika Margiełowa.
 Stój! Dokąd? Zawracaj!  zastępca dowódcy batalionu, porucznik Bubnow, pędził w kierunku
okopów 9 kompanii. Tuż za nim, przy stanowiskach ogniowych 45 mm działek przeciwpancernych,
wybuchały pociski.
 Ani kroku do tyłu!  krzyczał zsunąwszy się do transzei razem z powracającymi żołnierzami. 
Gdzie wasz dowódca? [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adam123.opx.pl