[ Pobierz całość w formacie PDF ]
mną parę rozdań. Bo wiesz, od wieków nie miałam okazji usiąść z tobą do kart.
Annie sięgnęła po torebkę, kiwając potakująco głową. W czasie tej rozmowy zapomniała
o zbliżającym się przyjęciu. Włoży ciemnoniebieską sukienkę i Nate na jej widok oszaleje.
ROZDZIAA PITY
Ta jej siostra jest beznadziejna skwitował Gabe, który razem z Nate em obserwował na
monitorze Tessę.
Nate też przypuszczał, że siostra słynnej Barakudy okaże się lepszą pokerzystką. A może po prostu
jest dzisiaj nie w sosie? Może tylko ma zły dzień? Jeszcze jedno rozdanie i ta dziewczyna straci
ostatni żeton.
Annie przy odrobinie szczęścia nawet Kapitana może puścić w skarpetkach nie bez dumy
powiedział jej małżonek . W zdominowanym przez mężczyzn pokerze na palcach jednej ręki można
było policzyć kobiety, które zaszły tak wysoko jak ona.
Kapitan był w tym świecie barwną figurą. W swojej nieodłącznej marynarskiej czapce
i hawajskich koszulach chciał uchodzić za wilka morskiego, ale dziadkowi Nate a przyznał kiedyś, że
to nakrycie głowy nabył w siedemdziesiątym dziewiątym roku w sklepie z używaną odzieżą.
Ekscentryczny i potwornie irytujący Kapitan był jednak wybitnym graczem. W ostatnim
trzydziestoleciu trzykrotnie zdobył na turniejach najwyższe laury i niemal zawsze zasiadał przy
finałowym stole. Umiał wszystkich zagadać na śmierć, sypiąc jak z rękawa opowieściami
o sztormach, wiatrach, szkwałach i górach lodowych.
Jego opowieści działały na słuchaczy jak zaklęcie. Kapitan potrafił po mistrzowsku stopniować
napięcie i dekoncentrować graczy. Tak świetnie rozpraszać ich uwagę potrafiła tylko Barakuda,
której wdzięki sprawiały, że jej partnerzy czasem wręcz głupieli.
Nate wcale się temu nie dziwił, wiedział, jak łatwo przy niej stracić rozum. Na razie zdołał
poprzestać na jednym pocałunku, ale zdawał sobie sprawę, że ten tydzień okaże się dla niego torturą.
Jak długo wytrzyma? Jak długo będzie na nią patrzeć, ale jej nie dotknie? I czy to postanowienie
rzeczywiście ma sens?
Szaleńczo jej pragnął. Nie zależało mu na małżeństwie ani na zabawie we wspólny dom. Chciał ją
jedynie posiąść. Gabe obawiał się tego i go przed tym przestrzegał. Może jednak niepotrzebnie?
Przecież jemu chodziłoby tylko o seks. Czemu mieliby sobie odmówić odrobiny przyjemności
przed ostatecznym rozstaniem? Przecież stoi twardo na ziemi i na pewno nie straci dla niej głowy.
Na pewno. Wpatrzony w monitor, przełknął ślinę. Tessa kompletnie sobie nie radziła. Nie miała
wyczucia i widać było wyraznie, że starsza siostra jest tym zakłopotana i daje jej fory. Zauważył też,
że Annie zachowuje się nieco inaczej niż zwykle, że na jej twarzy odmalowuje się jakiś wyczuwalny
dla niego cień napięcia.
Annie jest chyba trochę nie w sosie powiedział.
Może denerwuje się szpiegowaniem, może presja& Gabe nie dokończył zdania i ze
zmarszczką na czole zaczął regulować słuchawkę w uchu.
Coś nie tak?
Owszem, straciliśmy odbiór, musiał rozłączyć się jakiś przewód.
Więc skoczę tam, odprowadzę ją na stronę i sprawdzimy nadajnik powiedział, ciesząc się
w duchu, że to się przydarzyło jeszcze przed turniejem.
Gdy dotarł do stołu, Tessa, która już odpadła z gry, stała za plecami siostry i w napięciu
przypatrywała się jej kartom. Na żywo jeszcze bardziej niż na czarno-białym monitorze siostry
wydały mu się do siebie niepodobne. Bez wątpienia miały różnych ojców, ale Annie nigdy o tym nie
wspominała. O swojej rodzinie mówiła bardzo niewiele, a mężczyzni jakby w ogóle w niej nie
istnieli.
Stanął obok Tessy, która spojrzała na niego, po czym szybko odwróciła głowę. W jej niebieskich
oczach dostrzegł nieukrywaną wrogość. Annie z pewnością nastawiła ją przeciwko niemu.
Pochylił się nad fotelem i przez sekundę wdychał zapach perfum Annie, niemal zapominając, po co
tu przyszedł. Gdy położył dłoń na jej ramieniu, zesztywniała.
Po tym rozdaniu muszę cię porwać, kochanie rzekł półgłosem, po czym pocałował ją w szyję
i szepnął jej do ucha, że są kłopoty z transmisją.
Annie skinęła głową i dołożyła do puli kilka żetonów. Siedzący naprzeciwko starszy pan
z nerwowym grymasem spasował, ten obok niego chrząknął na widok ostatniej karty. Annie siedziała
z kamienną twarzą.
Przedstawisz mnie siostrze? Jeszcze raz pocałował ją za uchem.
Drugi gracz spasował i Annie zgarnęła pulę.
Nate, to jest Tessa powiedziała z uśmiechem. Tesso, poznaj& poznaj mojego męża, Nate a.
Dziewczyna z ociąganiem podała mu rękę, on z promiennym uśmiechem powiedział, że bardzo mu
miło.
Pójdę się przebrać, do zobaczenia na koktajlu rzekła Tessa do siostry, jego traktując jak
powietrze.
Annie podziękowała swym partnerom, wzięła kwit o wygranej do zrealizowania w kasie i pod
rękę z Nate em ruszyli do wyjścia.
Przepraszam za jej zachowanie mruknęła ona uważa, że zwariowałam.
Jej sprawa, mało mnie to obchodzi. Muszę zobaczyć, skąd ta przerwa w transmisji, więc
przystaniemy sobie na moment gdzieś w bocznym korytarzu oznajmił, prowadząc ją do starego
skrzydła hotelu w stronę basenu, który wśród graczy pokerowych nie cieszył się powodzeniem.
Tutaj nikt nam nie przeszkodzi. Nie ruszaj się przez chwilę poprosił, stając z nią przy ścianie,
po czym sprawdził, czy na plecach nie rozłączyły się pod bluzką przewody do zasilacza. Jest
podłączony i działa, więc to z mikrofonem jest coś nie w porządku.
Ale ja go mam& pod stanikiem.
Stój spokojnie, zaraz będzie po wszystkim powiedział, poprawił opuszkami palców przewód,
który się zaplątał w koronkę biustonosza. Teraz chyba będzie& Urwał, widząc kątem oka jakąś
zbliżającą się postać, i bez namysłu zaczął ją całować.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]