[ Pobierz całość w formacie PDF ]
do Odry. Ponieważ nie udało jej się sforsować ani pod Krosnem, ani pod
90
Plik od www.ebooks43.pl do osobistego uzytku dla: emiel77@wp.pl
Głogowem, rozpoczęły odwrót w kierunku na Czechy. Niemcza była potężnym
grodem na tej drodze i Henryk postanowił ją zdobyć. Po wielotygodniowym
oblężeniu jasnym się jednak stało, że gród się nie podda. W tym czasie
Bolesław Chrobry z częścią wojsk przebywał we Wrocławiu. Drugi korpus
polski prawdopodobnie pod dowództwem Mieszka pustoszył niemiecki kraj
Saksonię. Na wieść o tym Henryk zwinął oblężenie i przez Czechy wrócił do
Niemiec. Po drodze musiał jeszcze uśmierzyć bunt sprzymierzonych Wieletów.
Możliwe, że skończyło się to tak, jak przy buncie Pieczyngów przeciwko
Chrobremu.
Walki w 1017 roku skończyły się zdecydowanym zwycięstwem Bolesława.
Niemcom nie udało się przejść Odry, a po wycofaniu spod Głogowa myśleli już
tylko o bezpiecznym powrocie. Temu miało też służyć oblężenie Niemczy.
Wydaje się, że Henryk oczekiwał uderzenia Jarosława ruskiego na Polskę.
Tymczasem tego uderzenia albo nie było, albo przyniosło ono mierne rezultaty.
Tak więc Henryk srodze się zawiódł na swoim sprzymierzeńcu. Nie wyszło to
Jarosławowi na dobre.
Rozmowy pokojowe w Budziszynie zaczęły się z początkiem 1018 roku. Miasto
to, stolica Górnych Aużyc, było wówczas pod władzą polskiego księcia.
Pózniej, od 1031 roku należy do Niemiec jako Bautzen. Obecnie liczy około 50
tysięcy mieszkańców. Jest głównym ośrodkiem kulturalnym Serbołużyczan,
słowiańskiego narodu żyjącego do dzisiaj na terenie historycznych Aużyc,
głównie Górnych. Naród ten liczy obecnie 60 tysięcy osób i grozi mu, że
przestanie istnieć. Obecnie młodzi ludzie jeżdżą w inne regiony Niemiec do
szkoły i w poszukiwaniu pracy, liczne są mieszane małżeństwa niemiecko-
słowiańskie, powszechny jest język niemiecki w prasie, radiu, telewizji i
urzędach. Wierni mowie i tradycjom pozostają głównie ludzie starsi. Budziszyn
jest bastionem kultury i tożsamości Serbołużyczan. Są tu nawet dwujęzyczne
tablice z nazwami ulic. Najstarszym zabytkiem Budziszyna jest zamek. Istniał
już w X wieku, początkowo jako gród o umocnieniach drewniano-ziemnych.
Układ pokojowy, definitywnie kończący prawie 16-letnie zmagania, zawarto 30
stycznia 1018 roku. Polska utrzymała swoją niezależność od cesarstwa,
przyznano jej bez żadnych warunków Milsko i Aużyce. Układ został umocniony
zawarciem związku małżeńskiego między Bolesławem i młodziutką
margrabianką Odą. Różnica wieku między małżonkami wynosiła ponad
trzydzieści lat.
Pokój budziszyński jest uważany za jedno z ważniejszych wydarzeń naszej
historii. Odtąd już zawsze polskie państwo dążyło do pełnej niezależności.
Wojny, które toczyło z potężnymi sąsiadami były najczęściej wojnami
obronnymi. Polacy tradycyjnie byli stroną słabszą, lecz ich wyszkolenie bojowe,
91
Plik od www.ebooks43.pl do osobistego uzytku dla: emiel77@wp.pl
dzielność, patriotyzm, a także talent ich dowódców sprawiały, że byli trudnymi i
wymagającymi przeciwnikami. To było przesłanie dla następnych pokoleń. Dla
współczesnych wyglądało to mniej różowo. Nowo zdobyte Górne i Dolne
Aużyce były zrujnowane i wyludnione. Spustoszone zostały również tereny
Zląska i Wielkopolski tam gdzie przechodziły obce wojska. Zginęło sporo
ludzi. Odłączyło się Pomorze. W skarbie księcia musiało przeświecać już dno.
Chrobry brał z niego pełnymi garściami na wojska najemne i prezenty dla
zaprzyjaznionych możnowładców niemieckich. Wojny i niepokoje wstrzymały
handel i doprowadziły do zubożenia całych grup społeczeństwa. Działania
obronne lub ataki na zniszczone wojną rejony nie dawały też łupów żołnierzom,
a to ich zle nastawiało do księcia. Konieczne stało się zorganizowanie
grabieżczej wyprawy w jakieś bogate rejony.
Padło na Kijów. Chrobry miał wygodny pretekst przywrócenie na tron
kijowski swojego zięcia Zwiętopełka, pokonanego i wypędzonego z Rusi przez
brata, księcia nowogrodzkiego Jarosława. Wyprawa miała poparcie cesarza
niemieckiego, który dał na nią trzystu rycerzy, oraz króla węgierskiego Stefana,
który dał pięciuset. Prawdopodobnie dołączyły też posiłki Pieczyngów
sprzymierzonych ze Zwiętopełkiem, który towarzyszył wyprawie.
Jarosław ze swoją armią bronił przeprawy przez Bug. Na początku doszło do
walki na słowa, w której dowódca wojsk ruskich, Bąd, obraził Bolesława,
wyśmiewając jego otyłość. Armia Chrobrego ostatecznie sforsowała Bug i
zwyciężyła w bitwie. Jarosław ratował się ucieczką. Zatrzymał się dopiero w
Nowogrodzie. Była to prawdziwa bitwa narodów . Po stronie polskiej walczyli
Niemcy, Węgrzy, Polacy, Pieczyngowie oraz wielonarodowa drużyna
Bolesława, zdominowana przez Wikingów. W skład wojsk Jarosława wchodzili
Słowianie ruscy, Waregowie Szwedzcy oraz inne narody.
Zwycięstwo nad Bugiem otwarło Chrobremu drogę na Kijów. Samo miasto nie
broniło się i otwarło swoje bramy przed polskim księciem, jako dowódcą
wyprawy, ale przede wszystkim przed Zwiętopełkiem, jako przyszłym władcy.
Chrobry nie dał się jednak zepchnąć w cień. Po zajęciu miasta objął w nim
całkowitą władzę. Już na samym początku, przy wjezdzie do miasta, wykonał
triumfalny gest zdobywcy. Wyjął miecz i uderzył nim w mur. Legenda mówi, że
był to mur Złotej Bramy. W rzeczywistości Złota Brama została zbudowana 19
lat pózniej, lecz możliwe, że w tym właśnie miejscu, w którym Bolesław
przekraczał mury miasta. Według tradycji miecz, którego użył wówczas, służył
mu do walki. Był duży, ciężki i obosieczny, zwany był %7łuraw .
Prawdopodobnie Chrobry odznaczał się dużą siłą fizyczną i taki oręż był na
jego miarę . Nazwa Szczerbiec , która przylgnęła do niego pózniej, mogła
oznaczać, że został uszkodzony w wyniku uderzenia o twarde kamienie
kijowskiego muru, ale mogła też oznaczać, że miecz ten szczerbi
92
[ Pobierz całość w formacie PDF ]