[ Pobierz całość w formacie PDF ]

woÅ›ciÄ…, Berger dyskutuje z panem Tognonim (imigrantem,
któremu się udało, jest właścicielem kilku firm budowla-
nych), sobota jest tym dniem, który przetrzymuję siłą woli,
bez pracy byÅ‚aby cudowna, zawsze, o każdej porze mogÅ‚aby
mnie spotkać jakaś niespodzianka, tego dnia należałoby stać
pod kasztanami tuż przed Mondialem, zbierać uskładane
życzenia w jedno wielkie chcÄ™, w sobotÄ™ każdy bÅ‚Ä…d mÅ›ci siÄ™
podwójnie, wiemy to, Nomi i ja, które dziÅ› kelnerujemy, za-
mówienia wyrażane są uprzejmym spojrzeniem, uprzejmym
i nieubÅ‚aganym (wyjÄ…tki to pan Schlosser siedzÄ…cy w cichym
kÄ…cie, szczęśliwy nad café crème i  Neue Revue , czy siostry
Köchli i Freuler, które Å›ciskajÄ… nam rÄ™ce, zanim usiÄ…dÄ…, i ten
uÅ›cisk jest tak rozrzutny w swoim cieple i bezpoÅ›rednioÅ›ci,
że zadziwia mnie za każdym razem, chociaż zawsze się tak
z nami witajÄ…), te sobotnie królowe, królowie, na których
skinienie biegniemy, jeszcze nigdy nikomu nie powiedzia-
Å‚am, że w soboty spotykam wszystkich, tylko nie siebie.
Tito miał Jugosławię pod kontrolą, trzeba przyznać, po-
wtarza Berger, wiedział pan, że się nazywał Josip Broz? Berger
pali fajkÄ™, ja stojÄ™ obok, czekam, aż on i Tognoni zÅ‚ożą zamó-
wienie (goÅ›cia nigdy nie wolno ponaglać, a już na pewno nie
w sobotÄ™). BaÅ‚kany to jeden wielki kryzys, Tognoni zamawia
duże Å›niadanie, bez konfitur, za to z jajkiem na miÄ™kko, ale
173
to nie jest monolit, Berger, którego dymne znaki uderzają
mnie w nos, Å‚askoczÄ… szerokie nozdrza (Ma pani nos afro,
powiedział ktoś kiedyś, jakiś klient, pasowałby do czarnej
twarzy. Tak pan sądzi? Naprawdę?), ach tak, mówi Berger
do mojej bluzki, café crème dla mnie i bardzo jasnÄ… café lat-
te ze słodzikiem dla żony, jeszcze jej nie ma, ale może pani
przynieść kawę, zaraz tu będzie. Służę, odpowiadam. Bałka-
ny to paÅ„stwo wielonarodowe o ciekawej historii, Josip Broz
był inteligentnym facetem, zrobił afront Chruszczowowi,
wybraÅ‚ trzeciÄ… drogÄ™, co oczywiÅ›cie byÅ‚o z góry skazane na
niepowodzenie, i: byÅ‚ pan w JugosÅ‚awii? naprawdÄ™? Pan To-
gnoni byÅ‚ kiedyÅ› w JugosÅ‚awii, w Lublanie, to niedaleko od
włoskiej granicy, opowiada, podczas gdy ja nakrywam, pod-
kÅ‚adka, serwetka, nóż i Å‚yżeczka, Lublana jest warta zachodu,
naprawdÄ™ ma wiele do zaoferowania, zresztÄ… SÅ‚owenii w ogó-
le nie można porównać z resztÄ… BaÅ‚kanów, znaczÄ…cy wpÅ‚yw
miały na nią Austro-Węgry, tego nie wolno zapominać. Sta-
wiam na stole koszyk z croissantem, buÅ‚kÄ… i kromkÄ… chleba.
Tak, SÅ‚owenia w zasadzie nie ma z BaÅ‚kanami nic wspól-
nego, ja też tak myślę, mówi fajka Bergera, zdaje się, że moja
żona jeszcze nie nadchodzi, więc oczywiście zabieram jasną
café latte ze sÅ‚odzikiem, Tognoni chciaÅ‚by zamiast zwykÅ‚ej
bułki bułeczkę mleczną, jasną czy ciemną? Tognoni jest
nie tylko imigrantem, któremu się udało, angażuje się też
w politykÄ™, jest w Partii Ludowej, poza tym, jak opowia-
daÅ‚ w ubiegÅ‚ym tygodniu, zrobili sobie z Å¼onÄ… japoÅ„skÄ…
kuracjÄ™ z alg, ciemnÄ…, odpowiada z perfekcyjnym akcen-
tem. BaÅ‚kany zalejÄ… i nas, mówi (z pewnoÅ›ciÄ… przyjechaÅ‚
w latach siedemdziesiÄ…tych, kiedy Szwajcarzy zżymali siÄ™
na licznych Tschinggen*, Włochów, którzy wówczas byli
* Tschinggen  lekceważące określenie Włochów, od marki samo-
chodu Fiat Cinquecento.
174
jeszcze wrogami numer jeden), niedługo będziemy mieć
w gminie budkÄ™ z kebabem! PodajÄ™ mu jajko na miÄ™kko, i to
nie jest tak, że przyjadą Słoweńcy (robotnicy budowlani, za
których maÅ‚omównoÅ›ciÄ… tÄ™skniÄ™ w soboty), pÅ‚yn po goleniu
pana Tognoniego pachnie dyskretnie, myślę, serwując sok
pomarańczowy do dużego śniadania, chciałbym mieć kilku
SÅ‚oweÅ„ców w firmie.
A pan skÄ…d pochodzi? Moi rodzice sÄ… z północnych
WÅ‚och, z Piemontu, stawiam na stole podwójne espresso,
które zamówił, Berger pokazuje fajką, że mogę przynieść
jasnÄ… café latte ze sÅ‚odzikiem dla jego żony, oczywiÅ›cie,
i: poproszÄ™ o croissanta, jasny czy ciemny? bez znacze-
nia, odpowiada, mogÄ™ panienkÄ™ o coÅ› zapytać? jesteÅ›cie
siostrami, fajka pokazuje na Nomi (Nomi prawdopodob-
nie odpowiedziałaby rezolutnie: jak to miło, że pan, pana
żona i pan Tognoni urzÄ…dzacie w soboty podróże eduka- [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adam123.opx.pl